Gwiazdy i gwiazdki w Twojej sypialni (cały rok)!

3 komentarze

  1. Gość: Kinga, com232.neoplus.adsl.tpnet.pl pisze:

    Gwiazdki ikeowskie miałam jako kurtynkę na oknie, dopóki nie zaczęły mi strzelać i rozpadać się nad dziećmi. Nie, dziękuję od IKEA z daleka albo skleję je zawczasu super kropelką. Gałęzie ze światełkami włączam w pierwsze ciemniejsze dni jesieni i tak do wczesnej wiosny. Dzieci tak się do tego przyzwyczaiły, że rozpoznają w ten sposób pory roku :). A dziecięce lampki na sznurach mamy chociażby nad kącikiem do czytania i na baldachimie. Skąd, to pewnie się domyślasz :). Oj, sporo się zrobiło tych świecących sznurów u nas w domu. Aaa i spojrzałam się teraz na schody, a tam na poręczy świecą duszki :).

  2. xbluebluex pisze:

    Witam,
    Bardzo mi się podobają takie światełka. Kiedyś w pokoju dzieci, też miałam takie na oknie. Zawieszone zostały na początku grudnia, a zostały przez cały rok. Dzieci używały tych światełek jako lampki nocnej, dawały takie niezbyt jasne, rozproszone światło. Nie pamiętam gdzie kupiłam, ale nie strzelały i się nie psuły:)
    Pozdrawiam,
    BlueBlue

  3. Marta pisze:

    Wywołaliście wilka z lasu – szukam właśnie takich ładnych kulek, większych i mniejszych, najchętniej na białym kablu. Gdzie szukać? Macie jakieś typy? Będę wdzięczna za podpowiedzi! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapisz się na NEWSLETTER podobasie.net

by otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach