Babciu, jakie masz wielkie zęby!

Ostatnio często bywam u pedodonty – to taki dentysta od zębów mlecznych i nowo wyklutych stałych. Wszystko wskazuje na to, że nadal będziemy sie często spotykać. Wbrew pozorom – nie towarzysko.

Jak zobaczyłam ten kubek to pomyślałam, że byłby to świetny prezent dla pana dentysty – bo to facet z poczuciem humoru jest nie byle jakim.
Myślę, że siedmiolatek* z okazji wyrośnięcia pierwszego stałego zęba też by się ucieszył. Albo szef, którego dziecko ząbkuje i ciągle chodzi niewyspany więc żyje dzięki kofeinie. Albo.. ktokolwiek, kto lubi klimaty macabre w okolicach Halloween (i nie tylko)

* – o ile mnie pamięć nie myli to pierwszy stały pojawia się właśnie w okolicach 7 roku życia

znalezione: tutaj