Choinka bez choinki czyli inspiracje na dekoracje
Trochę inspiracji na świąteczną magię w domu.
Większość z nich jest prostym pomysłem, który daje duży efekt. Serce z lampek, gałąź z bombkami nad stołem, przystrojone lustro, lampki przy kominku (dla szczęściarzy z kominkiem!), trochę filcu i sprawne palce. Bo tak naprawdę… liczą się szczegóły. Podziwiam tych, którzy umieją tak konsekwentnie kreować nastrój we wnętrzu – aż do doboru papieru do pakowania prezentów tak, aby pasował do całości.
Ja od paru lat próbuję ubrać choinkę na jeden kolor i… zupełnie mi to nie wychodzi. Bo potem nagle z pudła z ozdobami wyskakuja (same, naprawdę!) te piękne, kolorowe, malutkie drewniane ludziki albo kompletnie nie mogę się pohamować przed schowaniem z powrotem ozdób ze słomy… i cały zamysł, że choinka będzie miała tylko czerwone albo tylko srebrne ozdoby – szlag trafia. W tym roku pewnie znów mi się nie uda ale cóż… taki urok zwariowanej, kolorowej, radosnej choinki 🙂
A jakie są wasze choinki?
śliczne, ręcznie robione ozdoby filcowe:
i na koniec – moje ulubione – z sankami:
zdjęcia z thepaperplanes, Living Etc, Coco Kelley, Mundo Flo i KMR
U mnie zawsze kolorowa. Przewaga ozdóbek ze słomki, ale są i bombki, i krzywo wycięte przez syna pawie oko, dzwonek z włóczki zrobiony szydełkiem od koleżanki, dwie frywolitkowe śnieżynki od innej znajomej, świnka (podobno) z modeliny… 🙂
A bardzo podoba mi się taka nie-choinka: zapiski-tesciowej.blog.pl/437,15176914,n