Pokochaj kabelki!
Jedynym sposobem na to, żeby jakos współegzystować z rzeczami, których nie można się pozbyć jest… zaakceptować je, a jeszcze lepiej polubić.
Nie lubisz wszędobylskich kabli? Ja też nie. A może by tak…
W tym szaleństwie jest metoda 🙂
Pomysł: Maisie Maud Broadhead.
w knajpce torunskiej za barem z pomaranczowego kabla ulozony jest okrag wypelniony misternymi wzorami, rowniez z owego kabla.
http://www.myspace.com/enerde/photos/9650372#mssrc=SitesPhotos_AP_ViewPhoto
jest to najfajniejsze chyba rozwiązanie jakie u Ciebie widziałam. Nie wiem jak z praktycznością, ale chyba tez ok. Muszę pomyśleć nad czmś takim bo zwariuję z tymi kablami 🙂