Wnętrze dnia: czytanie przy oknie
Lubię takie siedziska przy oknie – dużo poduch i masa światła. Pamiętam, że jako nastolatka uwielbiałam siedzieć na parapecie – czytać, słuchać muzyki, rysować… Podoba mi się lampka – jesienią czy zimą kiedy wcześnie zapada zmierzch można nadal siedzieć w ulubionym miejscu z książką i kubkiem kakao. A i sama lampka bardzo fajna jest!
marzy mi się taki parapet w moim przyszłym domu ;)…
ale to na razie tylko marzenia 😉
baaardzo podobają mi się takie siedziska przy oknie…. ahhh można by usiąść z kubkiem ciepłej herbaty i poczytać książkę…