Pokoje dziecięce: pokój Michałka
Kasia nadesłała zdjęcia pokoiku swojego 3-letniego synka. Pokoik jest na poddaszu, pod skosami. Pokój ma bardzo niskie ścianki kolankowe (30cm) i powierzchni użytkowej liczonej w/g normy w 100% (czyli powyżej 2.2m wysokości jest mniej niż 3m2)
Niełatwo jest urządzić taką przestrzeń, ale jak się nie ma co się lubi, to…
Zawzięłam się i powolutku ten pokój rzeźbiłam. Rzeźbię nadal, bo jest jeszcze kilka rzeczy, które chciałabym zmienić – część zupełnie „pod skosem” to bawialnia, która musi jeszcze przejść lifting, brakuje pojemników na zabawki, które pozwolą ogarnąć oczopląsowy bałagan twórczy mojego trzylatka.
Stan „części sypialnianej” na chwilę obecną bardzo mnie zadowala i spełnia moje oczekiwania. Stonowana kolorystyka pozwala maluchowi odpocząć od natłoku kolorów wszędobylskich zabawek. Gdy sfotografowałam pokoik Michasia i pokazałam mężowi zdjęcia, zaczął się śmiać, że wygląda na to, że Michał niczym Harry Potter śpi w jakiejś komórce pod schodami. Zaręczam jednak, że nie zamykam go na klucz, jest mu troszkę widniej, i sam właściciel pomieszczenia czuje się w nim lepiej niż Harry w komórce Dursleyów 🙂
foto: Kasia Banach
—
Jeśli chcesz pokazać swoje wnętrze – napisz: blue.crayon@gazeta.pl
Gdzie kupiła Pani takie śliczne podusie – chmurki? Piękny pokoik. Bardzo podoba mi się to łóżeczko z IKEI zastanawiam się jednak jak długo posłuży jeszcze 5-latkowi ten rozmiar.