Patchwork czyli tapeta na wesoło

Pomysł jest prosty – na ścianie mamy różne wzory, czasem dopasowane kolorystycznie, a czasem zupełnie szalone. Kiedyś trzeba było wykorzystywać kawałki różnych tapet i była to misterna praca, a teraz są już gotowe, patchworkowe tapety.

W wersji turkusowo-malinowej wyglądają bardzo dziewczęco:

W wersji żółto-turkusowej sprawdzi się nawet w salonie:

Takie tapety nie są tylko dziewczęce, wersja granatowo-czerwona świetnie będzie wyglądać w pokoju dla chłopca:

Najładniejsze patchworkowe tapety znalazłam w kolekcji Room seven hiszpańskiej firmy Coordonné (dostępne w polskich sklepach)

foto: 4betterhomes, mat. producentow